
Podczas remontu domu właściciel znalazł 900-letni głaz z wizerunkiem apostoła Pomorzan
12 września 2024, 12:31Gdy Peter Wittenberg ze wsi Klotzow w Meklemburgii-Pomorzu Przednim przystępował do remontu domu, nie spodziewał się, że dokona jednego z najbardziej spektakularnych odkryć archeologicznych. Przy fundamentach, kilka centymetrów pod powierzchnią, znalazł głaz długości około 1 metra, na którym wyrzeźbiony był wizerunek człowieka. Wstępne analizy wykazały, że głaz pochodzi z XII wieku, a na płaskorzeźbie widać osobę z krzyżem. To sensacyjne znalezisko, gdyż XII w. to początki chrześcijaństwa na tych terenach. Wizerunki z czasów chrystianizacji są niezwykle rzadkie, a specjaliści przypuszczają, że na kamieniu przedstawiono Ottona z Bambergu, apostoła Pomorzan.

W jądrze Ziemi mogą występować olbrzymie ilości helu
26 lutego 2025, 12:06Hel jest, po wodorze, najbardziej rozpowszechnionym pierwiastkiem we wszechświecie. Jest jednak najmniej aktywnym pierwiastkiem chemicznym, dlatego też niemal cały hel, który mógł kiedykolwiek istnieć na Ziemi uleciał w przestrzeń kosmiczną, gdyż nie utworzył związków z żadnym innym pierwiastkiem. Taki przynajmniej pogląd panował do tej pory, a teraz może się on zmienić. Naukowcy z Japonii i Tajwanu wykazali właśnie, że w warunkach wysokiego ciśnienia hel może wiązać się z żelazem, co może oznaczać, że olbrzymie ilości helu występują w jądrze Ziemi.
Tajemnica skrajnych rannych ptaszków
26 września 2006, 16:44Naukowcy zbliżyli się nieco do rozwiązania zagadki, w jaki sposób określona mutacja genetyczna powoduje, że niektórzy ludzie są strasznymi rannymi ptaszkami. Odkrycie może pomóc zrozumieć rozmaite zaburzenia snu.

Niezwykłe odkrycie astronomiczne
26 lutego 2007, 18:42Astronomowie odkryli, że młoda (ma zaledwie 2-4 milionów lat) gwiazda AB Aurigae, znajdująca się w obłoku Byk-Woźnica w odległości około 460 lat świetlnych od Ziemi, charakteryzuje się niezwykle silnym polem magnetycznym. Według współczesnej wiedzy pole to nie powinno być tak silne.
Nie zawsze duże jest lepsze
25 lipca 2007, 08:28W przypadku samców nie zawsze większe jest lepsze. Często duże osobniki czerpią korzyści ze swoich dużych gabarytów, ponieważ wygrywają więcej walk o samice czy terytorium. Zespół biologa ewolucyjnego Charlesa Foxa z University of Kentucky uważa jednak, że czasem mali odnoszą zwycięstwo nad olbrzymami.

Odręczne pismo wskazuje na choroby serca?
19 listopada 2007, 10:29Grafolog Christina Strang twierdzi, że w odręcznym piśmie człowieka znajdują odzwierciedlenie wczesne oznaki chorób układu sercowo-naczyniowego. Dla jednych to przełomowe i przydatne odkrycie, dla wielu specjalistów ma ono jednak więcej wspólnego z chirologią niż z prawdziwą nauką.

Choroba królów zostanie pokonana?
20 lutego 2008, 11:35Specjaliści z College'u imienia Alberta Einsteina przy Uniwersytecie Yeshiva dokonali odkrycia, które ma szansę rozwiązać problem hemofilii, zwanej "chorobą królów". Badania, przeprowadzone dotychczas wyłącznie na zwierzętach, potwierdzają, że możliwe jest wyleczenie myszy z hemofilii A przez prosty przeszczep komórek nabłonka wątroby.
Odkryli sekrety cyklu komórkowego
8 maja 2008, 08:48Kompleksowy test, umożliwiający określenie aktywności tysięcy genów jednocześnie, pozwolił badaczom zgłębić wiedzę na temat jednego z najważniejszych procesów zachodzących w organizmach żywych: cyklu komórkowego. Jest to seria zachodzących po sobie stanów, w które wchodzi żyjąca komórka - obejmuje m.in. replikację informacji genetycznej zapisanej w DNA, podział komórki, jej różnicowanie (specjalizację) itp.

Pamięć zróżnicowana genetycznie
21 lipca 2008, 08:56Kobiety słyną ze swobody zapamiętywania dat rocznic i szczegółów otaczającego świata (wspomnień emocjonalnych), podczas gdy mężczyźni mają niewątpliwy dryg do przechowywania faktów i danych liczbowych (wspomnień taktycznych). Badacze z Instytutu Psychiatrii Królewskiego College'u Londyńskiego uważają, że opisywana różnica ma podłoże genetyczne.

11 miliardów lat wstecz
17 października 2008, 14:39Astronomowie z Caltech (California Institute of Technology) oraz brytyjskiego Durham University poinformowali, że udało im się zajrzeć tak daleko w głąb kosmosu, jak nikomu wcześniej. Za pomocą teleskopu Keck na Hawajach byli w stanie zaobserwować galaktykę, oddaloną od Ziemi o 11 miliardów lat świetlnych.